Kompletując wyprawkę dla maluszka, często na liście niezbędnych mu rzeczy umieszczamy elektroniczną nianię. Zanim ją kupimy, dobrze się zastanówmy, czy rzeczywiście jej potrzebujemy.
Jak działa elektroniczna niania?
Elektroniczna niania składa się z dwóch urządzeń. Jedno z nich to rodzaj podsłuchu – nadajnik, który ustawiamy w niewielkiej odległości od dziecka, drugie to przenośny odbiornik, dzięki któremu słyszymy, co się dzieje u maluszka. Najczęściej odbiornik jest urządzeniem kompaktowym i poręcznym, które możemy zabrać ze sobą tam, gdzie aktualnie przebywamy.
Kiedy niania może się przydać?
Niania elektroniczna sprawdzi się z pewnością w domu jednorodzinnym, jeśli pokój dziecka znajduje się na górze, a my chcemy na dole przygotować obiad w kuchni, posprzątać lub przenieść się na chwilę na przykład na taras. Urządzenie sprawi, że nie będziemy musieli biegać po schodach i sprawdzać co chwilę, czy maluszek śpi i czy nas nie potrzebuje.
Jeśli jednak mamy małe mieszkanie, a dziecko jest tuż obok, zakup elektronicznej niani może okazać się zbędnym wydatkiem i gadżetem, którego nigdy nie wykorzystamy.
Rodzaje urządzeń
Najprostsze urządzenie przekazuje jedynie dźwięki z pokoju dziecka. Bardziej zaawansowany sprzęt może mieć szereg mniej lub bardziej użytecznych funkcji.
Droższe urządzenia pozwalają na obserwację dziecka za pomocą kamery, mierzą temperaturę w pokoju smyka oraz wilgotność powietrza, spełniają również funkcję lampki nocnej, projektora lub dają możliwość odtwarzania nagrań z kołysankami.
Na rynku znajdziemy także elektroniczne nianie z monitorem oddechu. Urządzenie to kontroluje oddech dziecka i wysyła nam dość głośny sygnał, jeśli maleństwo przestaje oddychać. Taki monitor może zapobiec zespołowi nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS). Funkcja ta nie jest niezbędna, jednak wielu rodziców czuje się bezpieczniej, mając możliwość kontroli oddechu śpiącego niemowlaka.
Niania elektroniczna - na co zwrócić uwagę?
Przed zakupem sprawdźmy oferowany przez producenta zasięg urządzenia. Dosyć istotne może się okazać regulowanie czułości nadajnika oraz informowanie dźwiękiem o utracie zasięgu.
Przyjrzyjmy się również częstotliwości, na jakiej działa elektroniczna niania. Niektóre modele wykorzystują tę stosowaną w krótkofalówkach (446 MHz), co może powodować zakłócenia i kiepską jakość transmisji danych.
Elektroniczna niania nie należy do najtańszych urządzeń, dlatego przygotowując wyprawkę, zastanówmy się, czy faktycznie jej potrzebujemy.
Oprac. Magdalena Przypłata
Konsultacja specjalistyczna Aleksandra Błaszkiewicz-Okrągły, psychoterapeuta poznawczo-behawioralny, psycholog z przygotowaniem pedagogicznym