Wielu rodziców zachęconych kolorowymi obrazkami na opakowaniach i obietnicami, że produkt idealnie nadaje się dla dzieci, chętnie sięga po „gotowce” ustawione na sklepowych półkach. Mają przecież mnóstwo zalet: są smaczne, szybkie w przygotowaniu i tanie. Czy jednak na pewno zdrowe?
Tłumacząc się brakiem czasu, by samodzielnie przygotować dania, wkładamy do koszyka produkty, które nie służą zdrowiu naszej rodziny. Na liście substancji, które znajdziemy w żywności przetworzonej, są konserwanty, barwniki, regulatory kwasowości, substancje przeciwzbrylające, spulchniające, żelujące, słodzące, zagęstniki, przeciwutleniacze, nośniki smaku i stabilizatory. W sklepach, barach czy restauracjach propozycja dla najmłodszych smakoszy do najzdrowszych nie należy. Zobacz, jakich popularnych produktów, które są często podawane dzieciom, lepiej unikać.
Paluszki rybne
Ryby to źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, białka, witamin D i B12. Niestety niejednokrotnie trudno przekonać smyka do ich zjedzenia. Chcąc przemycić do jego diety choć odrobinę cennych składników zawartych w rybie, sięgamy po paluszki rybne. Produkt ten ma jednak niewiele wspólnego ze zdrowym posiłkiem. To pożywienie wysoko przetworzone, zawierające niewielkie ilości ryby (najczęściej złej jakości) oraz chłonącą tłuszcz panierkę.
Jeśli nasz maluch jest wielkim fanem ryby właśnie w tej formie, spróbujmy przygotować domową wersję paluszków rybnych. Warto spróbować także upiec rybę w piekarniku. Być może przypadnie do gustu naszemu maluchowi.
Niezdrowe frytki
Frytki to potrawa dość ciężkostrawna, o znikomych wartościach odżywczych, wchłaniająca sporo tłuszczu w czasie smażenia, w dodatku posypana znaczną ilością soli. O ile sporadyczne jedzenie frytek samodzielnie przygotowanych w domu nie stanowi problemu, to częste objadanie się zamówionymi w barze smakołykami lub głęboko mrożonymi „gotowcami” może prowadzić do nadwagi i problemów ze zdrowiem u dziecka.
Hot dogi
Hot dog to potrawa uwielbiana przez dzieci. Niestety to produkt, który do najzdrowszych nie należy, a w dodatku jest wysokokaloryczny. Specjaliści od żywienia przestrzegają przed zbyt częstym podawaniem ich dzieciom. Średniej wielkości hot dog to niemal 300 kalorii, na które składa się wysoko przetworzona pszenna bułka o niskiej zawartości błonnika pokarmowego oraz kiepskiej jakości parówka (tłuszcz, niskiej jakości białko, konserwanty, sól).
Najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie domowej, zdrowszej wersji hot doga. Użyjmy wtedy bułki z ziarnami, parówki o wysokiej zawartości mięsa i o dość krótkim składzie oraz keczupu zamiast gotowego sosu.
Pizza niekoniecznie zdrowa
Pizza w zależności od tego, z jakich produktów ją stworzymy, może przybierać różne oblicza. Jeśli mamy nawyk częstego zamawiania pizzy, zastanówmy się, czy przyrządzenie tego dania samodzielnie w domu nie byłoby zdrowszym rozwiązaniem. Będziemy mieć wtedy pewność, że ciasto nie jest nafaszerowane masą polepszaczy, a dodatki są najwyższej jakości.
Nuggetsy z kurczaka
Nuggetsy z kurczaka to chyba najczęściej spotykane danie w dziecięcych menu w wielu restauracjach. Te z popularnych sieciówek oferujących fast foody często zawierają w składzie nawet 20 różnych składników odpowiedzialnych za smak i konsystencję dania. Dodatkowo w trakcie ich wysmażania powstaje szereg szkodliwych substancji, które mogą zaszkodzić dziecku.
Zdrowszą wersję nuggetsów możemy przygotować sami, obtaczając fileciki kurczaka w jajku i pokruszonych płatkach kukurydzianych, a następnie piekąc je około 15-20 minut w piekarniku.
W epoce popularności mrożonek, dania z mikrofalówki i fast foodów zapominamy o tym, że przyrządzanie jedzenia i samo spożywanie wymaga czasu. Jest on potrzebny, by wybrać odpowiednie pokarmy, przygotować je, a następnie zjeść. Na każdym z tych etapów można zaoszczędzić czas, ale odbędzie się to kosztem zdrowia, a często i portfela.
Oprac. Agata Opiela (dietetyk, ekspert ds. żywienia)
Słowa kluczowe: gotowe dania, dania z mikrofalówki, żywność przetworzona