Kiedy dziecku potrzebna jest pomoc logopedyczna? Niektórzy chodzą do specjalisty od dziecięcej mowy już z dwuletnimi szkrabami, jeszcze inni czekają, aż malec skończy trzy latka. Jaki wiek jest najlepszy, aby zacząć terapię? Kiedy iść z dzieckiem do logopedy, aby osiągnąć jak najlepsze rezultaty? Na te i podobne pytania postaramy się odpowiedzieć w poniższym poradniku.
Kiedy iść z dzieckiem do logopedy? Najważniejsza jest wczesna diagnoza – nie czekaj, aż problem sam się rozwiąże
Tak naprawdę nie ma dolnej granicy określającej, kiedy można udać się z dzieckiem do logopedy. Już niemowlęta mogą skorzystać z jego pomocy w sytuacji, gdy mają kłopoty z jedzeniem, takie jak problemy ze ssaniem piersi czy butelki lub pobieraniem pokarmu z łyżeczki. Logopeda sprawdzi, czy w budowie anatomicznej aparatu mowy dziecka nie występują jakieś nieprawidłowości. Jeśli je stwierdzi, zaleci dalszą terapię lub leczenie, np. podcięcie zbyt krótkiego wędzidełka. Pokaże także rodzicom, jak prawidłowo karmić dziecko łyżeczką, oraz podpowie, kiedy i jakie pokarmy należy wprowadzać, aby dziecko miało możliwość nauki żucia i gryzienia.
Także z wizytą ze starszym dzieckiem nie ma co czekać, gdy tylko coś nas zaniepokoi. Jeżeli uważamy, że malec mówi zbyt mało jak na swój wiek lub niewyraźnie, nie zwlekajmy, lecz jak najszybciej udajmy się do specjalisty. Wczesna diagnoza i terapia dają największe szanse na zniwelowanie wad wymowy i wspomagają prawidłowy rozwój dziecka.
Nie wierzmy popularnym mitom, według których dziewczynki mówią szybciej niż chłopcy lub według których należy udać się do logopedy dopiero wtedy, gdy dziecko skończy trzy latka i nadal nic nie mówi. Nie słuchajmy obiegowych opinii głoszących, że dziecko ma czas i że jeszcze się rozgada, tylko bezzwłocznie zasięgnijmy porady specjalisty, aby pomóc maluchowi.
Kiedy dziecko powinno pójść do logopedy? Tych sygnałów lepiej nie bagatelizować
Jak wygląda wizyta u logopedy?
Każdy logopeda zacznie pracę z dzieckiem od dogłębnej diagnozy. Przeprowadzi z rodzicami szczegółowy wywiad na temat rozwoju dziecka, będzie uważnie obserwował malucha i sprawdzał jego umiejętności językowe i komunikacyjne. Oceni budowę aparatu mowy, sprawdzi, czy jest ona prawidłowa. O wszystkich nieprawidłowościach poinformuje rodziców i zacznie pracę terapeutyczną z maluchem. Zazwyczaj potrzebna jest jedna wizyta w tygodniu, podczas której maluch wykonuje pod okiem specjalisty różne ćwiczenia. Zależnie od potrzeb mogą to być np.:
- Ćwiczenia buzi i języka, takie jak przeróżne miny robione przed lustrem, dmuchanie czy chuchanie.
- Ćwiczenia rozwijające słownictwo i utrwalające prawidłową odmianę wyrazów oraz tworzenie poprawnych gramatycznie i logicznie zdań.
- Ćwiczenia motoryki małej, takie jak układanki czy puzzle.
- Różne gry i zabawy językowe.
- Nauka prawidłowego jedzenia.
- Wywoływanie głosek, których dziecko nie potrafi wymówić.
Bardzo ważnym warunkiem udanej terapii logopedycznej jest współpraca rodzica, ponieważ po każdej wizycie mama i tata otrzymują zalecenia, wskazówki i konkretne ćwiczenia do wykonywania w domu z dzieckiem. Gdy logopeda pracuje z maluchem godzinę tygodniowo, to niestety nie osiągnie zbyt wiele, jeżeli rodzic nie będzie kontynuował jego pracy w domowych warunkach. Czasem wystarczy 10 minut codziennych, regularnych ćwiczeń, aby dość szybko osiągnąć bardzo zadowalające efekty.
Na pytanie, kiedy iść z dzieckiem do logopedy, jest prosta odpowiedź: wtedy, gdy coś w rozwoju mowy naszej pociechy nas niepokoi i gdy czujemy, że mowa nie rozwija się tak, jak u większości jego rówieśników. Jeśli maluch zgodnie z normą powinien opanować jakąś umiejętność pół roku wcześniej, a nie udało mu się tego dokonać, jest to jawny sygnał, że warto skonsultować się w tej sprawie ze specjalistą.
Opracowała: Grażyna Zaborska-Szmajda
Konsultacja specjalistyczna: Agnieszka Skoczylas, psycholog dziecięcy