Kiedy można przesadzić dziecko do spacerówki?
Zdarza się, że decyzję o tym, kiedy przesadzić dziecko do spacerówki, rodzice podejmują, sugerując się przede wszystkim aktualną porą roku. Istnieją jednak inne kryteria, o wiele ważniejsze niż temperatura za oknem, które warto mieć na uwadze w tej sytuacji. O tych kryteriach, a także o pozostałych aspektach związanych z przeniesieniem malucha z gondoli do spacerówki, przeczytacie poniżej.
Kiedy maluch jest gotowy na to, aby przesadzić go do spacerówki?
To, kiedy można przesadzić dziecko do spacerówki, zależy w głównej mierze od stopnia rozwoju układu ruchu dziecka. Przyjmuje się, że można zamienić gondolę na spacerówkę wówczas, gdy maluch potrafi samodzielnie siedzieć. Kręgosłup oraz mięśnie pleców i szyi są wtedy u dziecka na tyle rozwinięte, że jest ono w stanie utrzymać prosto głowę, przez co ryzyko ewentualnej kontuzji znacznie się zmniejsza.
Ponadto dziecko, które samodzielnie siedzi, jest zazwyczaj na takim etapie rozwoju, że coraz bardziej zaczyna interesować się otaczającym je światem. W gondoli raczej nie powinno się wozić siedzącego malucha (jest to wózek przystosowany głównie do tego, aby w nim leżeć), dlatego spacerówka staje się idealnym rozwiązaniem dla ciągle rozglądającego się, ciekawskiego malca.
Co jeśli maluch jeszcze nie siada, ale nie mieści się już w gondoli? Czy to wystarczający powód, aby przesadzić go do spacerówki?
Jeżeli dziecko jest za duże na gondolę, to można je przesadzić do spacerówki trochę wcześniej. Warto jednak pamiętać, że nowy wózek powinien posiadać możliwość obniżenia oparcia do takiego poziomu, aby maluch mógł znaleźć się w pozycji leżącej lub półleżącej. Dostępne obecnie modele spacerówek mają wyprofilowane zarówno siedziska, jak i pasy bezpieczeństwa, co oznacza, że nawet dziecko, które jeszcze nie potrafi prosto siedzieć, powinno być stosunkowo dobrze chronione przed ewentualnym urazem.
Jaka pora roku jest najlepsza, aby przesadzić dziecko do spacerówki?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Generalnie pora roku nie powinna mieć zbyt dużego wpływu na podjęcie decyzji o zmianie wózka. W lecie można założyć dziecku lekkie ubrania, chronić je przed słońcem i ciągle uzupełniać mu płyny, a zimą zaopatrzyć się w specjalny śpiworek, w którym maluchowi będzie ciepło. Warto po prostu zdać się na zdrowy rozsądek i unikać zarówno bardzo wysokich, jak i bardzo niskich temperatur, kiedy spacery są niewskazane.
Czym powinien charakteryzować się dobry wózek spacerowy?
Wiemy już, kiedy można przesadzić dziecko do spacerówki. Czym jednak powinien charakteryzować się tego rodzaju wózek? Jakie elementy jego konstrukcji powinno się uznać za najważniejsze?
- Odpowiednie koła – mniejsze są zazwyczaj bardziej zwrotne, natomiast większe lepiej spisują się na nierównościach. Kompromisowym rozwiązaniem są wózki, w których przednie koła są mniejsze od tylnych. Dobrze, gdy istnieje możliwość napompowania większych kół. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość blokady przednich kół w pozycji „jazda do przodu” – ten prosty mechanizm znacznie ułatwia prowadzenie wózka po piaszczystym podłożu.
- Waga wózka – masywniejsze wózki z nisko położonym środkiem ciężkości, są w większości przypadków bardziej stabilne, ale trudniej je przenosić. Masywna spacerówka, w której oprócz dziecka przewozimy szereg akcesoriów, może ważyć nawet kilkanaście kilogramów. Jeżeli mieszkamy więc w budynku bez windy albo planujemy zabierać wózek na wakacje, lepszym wyborem będzie któryś z lżejszych modeli.
- Rama wózka – powinna być solidna oraz posiadać odpowiednie zabezpieczenia uniemożliwiające samoczynne złożenie pojazdu.
- Wyprofilowane siedzisko – stosunkowo twarde, dzięki czemu maluch nie będzie się w nim zapadał. Do tego zabezpieczenia po bokach oparcia, które pomogą w stabilizacji głowy, gdy dziecko będzie spało. Na wypadek gdyby smyk zasnął podczas spaceru, warto zaopatrzyć się też w spacerówkę z rozkładanym siedziskiem.
- Amortyzacja – jeżeli planujemy wycieczki po nierównym terenie (np. po lesie), amortyzacja wydaje się koniecznym rozwiązaniem.
- Regulowany podnóżek – dzięki niemu dziecko nie wyrośnie z wózka zbyt szybko.
- Sprawne hamulce – te uruchamiane za pomocą dźwigni na uchwycie wózka są z reguły wygodniejsze i bezpieczniejsze. Warto jednak od czasu do czasu sprawdzić naciągnięcie linki i stan klocków hamulcowych.
- Dodatkowe wyposażenie i funkcjonalności – miejsce na zakupy, dodatkowa torba umieszczana na uchwycie wózka czy możliwość ustawienia siedziska tyłem lub przodem do kierunku jazdy są bardzo przydatne.
Poza tym warto pamiętać o takich kwestiach jak wysoka jakość wykonania wózka czy obecność wyprofilowanych pasów bezpieczeństwa.
Decydowanie o przenosinach z gondoli do spacerówki
Decyzji o tym, od kiedy można przenieść dziecko z gondoli do spacerówki, raczej nie powinno się podejmować pod wpływem impulsu. Rodzice najlepiej znają swoje dzieci i może się okazać, że maluch bardzo szybko będzie chciał przesiąść się do spacerówki, ponieważ gondola zupełnie nie będzie mu odpowiadać. Realny jest także odwrotny scenariusz, gdy to gondola będzie ulubionym pojazdem naszego dziecka (to doskonałe miejsce na drzemkę na świeżym powietrzu, a poza tym można położyć malucha na brzuszku), a spacerówka okaże się wózkiem, z którym szkrab nie będzie chciał mieć nic wspólnego. Warto zatem uważnie obserwować swoje dziecko – pamiętajmy, że to ono spędza znaczną część swojego czasu w gondoli lub spacerówce, dlatego to właśnie jego komfort powinien być dla nas priorytetem.
Opracował: Daniel Śliwa
Konsultacja specjalistyczna: dr n. med. Małgorzata Kwiatkowska, pediatra