Ferie w domu nie muszą być złą wiadomością ani dla dzieci, ani dla rodziców. Przez dwa tygodnie smyki mogą błogo poleniuchować i nabrać sił, których ma starczyć aż do letnich wakacji. Natomiast rodzice (o ile zdecydują się na dzień lub dwa urlopu) zyskają wreszcie czas, by pobyć dłużej z dziećmi. Czym jednak zająć pociechy, gdy nie planujemy żadnego wyjazdu? Jak urozmaicić im wolny czas? Nawet jeśli macie na to swoje sprawdzone sposoby, poznajcie nasze propozycje.
Ferie w domu i poza nim (ale wciąż w najbliższej okolicy)
Obiekty sportowe, muzea i inne instytucje kulturalne prześcigają się w pomysłach na zorganizowanie dzieciom czasu podczas ferii w mieście. Smyki mogą w tym czasie ślizgać się na lodowisku, uczestniczyć w lekcjach muzealnych, stworzonych specjalnie z myślą o dzieciach, albo rozwijać swoje hobby na różnego rodzaju warsztatach. Grzechem byłoby nie skorzystać z tej oferty, tym bardziej że wiele zajęć jest darmowych.
Zdarza się jednak, że pogoda nie sprzyja wyjściom z domu albo że smyki niespodziewanie rozłoży przeziębienie. Z myślą o właśnie takich sytuacjach zgromadziliśmy wszystkie poniższe pomysły. Potraktowaliśmy ferie w domu bardzo dosłownie i przygotowaliśmy listę 6 rodzinnych aktywności, które można wykonywać, nie wychylając nosa za drzwi mieszkania. Oto one!
Zagrajcie w grę, która umożliwia godziny świetnej zabawy
Co robić w ferie w domu? Zimowa laba to okazja, by wreszcie nadrobić zaległości w pielęgnowaniu więzi rodzinnych i koleżeńskich. Smyki mogą zaprosić do siebie kuzynów i kuzynki, z którymi na co dzień nie widzą się zbyt często. Aby czas mijał szybko i przyjemnie, warto wyciągnąć z szafy ulubione planszówki albo zaopatrzyć się przed feriami w nowy tytuł. Szczęśliwie na rynku nie brakuje gier, które pozwolą poznać się (jeszcze) lepiej. Są i takie, które nie dopuszczą, by szare komórki zapadły w zimowy sen.
Gry, które mogą się sprawdzić w tej roli:
Piatnik, Honeycombs, Plastry miodu, gra familijna
Szukacie dla swoich smyków rozrywki na poziomie? Gra austriackiej marki Piatnik rekomendowana przez Mensa Mind Games – to może być strzał w dziesiątkę. Układając plastry miodu, trzeba trochę pogłówkować, bo płytki można łączyć ze sobą tylko wtedy, gdy wszystkie znajdujące się na nich symbole pasują do reszty układanki. Zapewniamy jednak, że warto nieco się wysilić, bo zwycięstwo w Honeycombs ma wyjątkowo słodki smak!
Rebel, Dixit, gra towarzyska
Dixit to gra, która jest w stanie pochłonąć graczy na długie godziny, dlatego jest idealną propozycją na ferie. Poza tym jej zasady są niezwykle proste, więc nie trzeba tracić czasu na tłumaczenie ich nowym graczom. Wystarczy jedna próbna runda, w której poszczególni uczestnicy wyłożą na stół karty, kojarzące im się z historyjką opowiedzianą przez narratora. Nie jest wykluczone, że znacie już tę grę – może warto więc dokupić przed feriami nową talię kart z bajecznymi ilustracjami? Dzięki nim rozgrywka może stać się jeszcze ciekawsza!
Zaopatrzcie pociechy w książki (najlepiej w całą serię książek)
Ferie w domu to dobry czas na czytanie tego, na co naprawdę ma się ochotę – w dowolnych ilościach, ulubionym tempie i swoim stylu. Można też spróbować przekonać pociechy do czytania, np. wręczając im (lub wypożyczając z biblioteki) książkową serię, która ma szansę pochłonąć je od pierwszej strony.
Wbrew pozorom czytanie może być także wspólną, rodzinną aktywnością. I to nawet wtedy, gdy smyki potrafią już same składać zdania. Wystarczy, że zbierzecie się w jednym pomieszczeniu, gdzie każdy będzie mógł znaleźć dla siebie wygodne miejsce i wszyscy zatopicie się w lekturze. Czytanie obok kogoś bliskiego to bardzo przyjemne doświadczenie i świetna motywacja do lektury większej ilości książek. Tym bardziej, jeśli lekturze towarzyszy ciepła herbata, relaksująca muzyka lub słodki zapach świeczki piernikowej.
Serie książkowe w sam raz na ferie:
Muminki. Księga pierwsza
Aż 5 części opowieści o Krainie Muminków i jej przesympatycznych mieszkańcach w jednym tomie? Tak! Oprócz nich znajdują się w nim także rysunki uwielbiane przez pokolenia czytelników z całego świata. Jeśli smyki tęsknią za śniegiem, koniecznie polećcie im, aby zaczęły lekturę od „Zimy Muminków”.
Opowieści z Narni. Tom 1-7
Historia, w której drzwi starej szafy w garderobie prowadzą do baśniowej krainy śniegu i lodu, to naszym zdaniem wprost idealny wybór na ferie w domu. C.S. Lewis przenosi czytelnika do świata pełnego magii i mitycznych stworzeń. Co więcej, przygoda nie kończy się na jednym tomie. Jeśli smyk gustuje w powieściach fantasy, istnieje spora szansa na to, że całe ferie spędzi w Narni.
Poznajcie lepiej Polskę, nie wychodząc z domu
Jak spędzić ferie zimowe w domu i odkrywać najpiękniejsze zakątki Polski? Internet wcale nie musi być jedynym źródłem wiedzy i ciekawostek. Dużo bardziej inspirującą opcją mogą okazać się gry i pomoce interaktywne, które potrafią zaangażować nawet najbardziej zatwardziałych przeciwników nauki w czasie wolnym. Jeśli macie czas i ochotę, usiądźcie przy planszy razem z dziećmi – będziecie mieli wówczas okazję nie tylko sprawdzić swoją wiedzę, ale i porozmawiać z pociechami o miejscach, które chciałyby odwiedzić. Kto wie, może dzięki temu wpadniecie na pomysł na majówkowy albo wakacyjny wyjazd?
To może się przydać:
Lisciani, Mały Geniusz, Wielka Gra: Polska, gra edukacyjna
„Wielka Gra: Polska” może się okazać fascynującą, krajoznawczą wyprawą! Pytania nie wykraczają poza zakres wiedzy szkoły podstawowej, ale niektóre są naprawdę podchwytliwe. Dzięki temu zarówno dorośli, jak i dzieci powinni świetnie bawić się przy planszy. Tym bardziej, że nie jest to zwykły quiz – gra cechuje się bardzo zabawną i ciekawą mechaniką.
Dumel Discovery, Interaktywna mapa Polski, zabawka edukacyjna
„Witaj mały podróżniku!” – tymi słowami mapa zaprasza do wspólnej podróży po Polsce. Wystarczy dotykać przyciski i słuchać, co mapa mówi o polskich miastach: gdzie leżą, z czego słyną i jakie ciekawostki się z nimi wiążą. A potem czas na quiz albo superquiz. Mapa zada pytanie i powie, czy odpowiedź była prawidłowa.
Monopoly, Polska jest piękna, gra ekonomiczna
W tej wersji Monopoly ruszamy samochodem w Polskę, i to z portfelem wypełnionym niemałą sumą pieniędzy. Jeśli będziemy rozsądnie inwestować w napotykane po drodze nieruchomości, jest spora szansa na to, że nasz majątek będzie jeszcze większy. Wystarczy poczuć w sobie żyłkę inwestora i – jak to w grze – mieć trochę szczęścia!
Zamieńcie kuchnię w laboratorium szalonego naukowca
W ferie dzieci raczej nie mają ochoty na naukę. Jeśli jednak zorganizujecie im w kuchni laboratorium chemiczne, nawet nie zauważą, że zdobywają jednocześnie praktyczną wiedzę. Na początek wcale nie potrzebujecie wiele – mąka ziemniaczana i woda wystarczy, by przygotować ciecz nienewtonowską. Jeśli macie jednak ochotę na coś więcej, polecamy wam przyjrzeć się poniższym zestawom naukowym.
Pamiętajcie jedynie, aby nie zostawiać małych chemików bez opieki! Dla bezpieczeństwa i pewności co do pożądanego efektu nad eksperymentami powinien czuwać któryś z rodziców.
To może się przydać:
SmartBee Club, Zmiennokształtność, eksperymenty naukowe
Smyki powinny być zachwycone tym zestawem, gdy tylko zobaczą, co kryje się w środku pudełka. Profesjonalne okulary ochronne, szklane zlewki, najprawdziwsze odczynniki chemiczne – dzięki tym wszystkim gadżetom kuchnia może przeobrazić się w pracownię chemiczną z prawdziwego zdarzenia. Eksperymenty, na które pozwalają poszczególne komponenty zestawu, również nie powinny nikogo zawieźć. Piasek, w który nie wsiąka woda? Ciecz, która stwardniała na skałę? Zmieniające kształty bańki mydlane? Aby uwierzyć, trzeba zobaczyć to na własne oczy.
Seria Trefl, Science4You
Miał się tu znaleźć jeden zestaw Science4You od Trefl, ale nie mogliśmy się zdecydować, który wybrać. Postanowiliśmy więc polecić Wam całą serię. Domowe SPA czy fabryka rakiet? Tylko od Was zależy, co wybierzecie. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że podczas gdy jedni mogą wspaniale bawić się w warsztaciku małego ogrodnika, inni mają prawo woleć fabrykę eksplozji!
Udowodnijcie dzieciom, że nauka historii nie musi być nudna
Nie tylko domowe lekcje chemii mogą być fascynujące. Urozmaicić da się również naukę historii. Istnieje na to wiele sposobów. Możecie zabrać smyki na krótką wycieczkę do pobliskiego zamku lub skansenu, zobaczyć wspólnie jakiś kostiumowy film, a następnie podyskutować na jego temat albo zaopatrzyć się w Timeline – świetnie zaprojektowaną grę karcianą, dzięki której nauka dat wreszcie przestaje być zmorą.
W Timeline wygrywa ten, kto najszybciej pozbędzie się kart. Każda karta to wydarzenie historyczne, np. wstąpienie Polski do Unii Europejskiej, odkrycie Ameryki lub wynalezienie insuliny. Celem gry jest ułożenie ich w porządku chronologicznym. Rozgrywka zaczyna się od jednej karty na stole, do której poszczególni gracze dokładają swoje – po jednej w każdej turze. Jeśli graczowi uda się wpasować w chronologię jego karta zostaje na stole. Jeśli nie – musi dobrać ze stosu kolejną.
Timeline doczekał się już kilku wariantów. Na początek polecamy Wam „Timeline: Polska” albo „Timeline: Wiedza ogólna”. Później możecie spróbować urozmaić rozgrywkę przy pomocy kart z zestawu „Timeline: Nauka i odkrycia”.
Przygotujcie wspólnie maski lub kostiumy karnawałowe
Jak ferie, to karnawał. Jak karnawał, to bal. A jak bal, to dlaczego nie maskarada? Możecie całą rodziną przebrać się za dzikie zwierzęta albo ulubione bajkowe postaci, a następnie zrobić sobie zdjęcia we własnoręcznie przygotowanych kostiumach. Maluchy powinny zachwycone taką perspektywą!
To może się przydać:
Petit Collage, My Crafty, Wykonaj Maski
Zestaw, dzięki któremu zrobicie aż sześć masek karnawałowych. Wystarczy na cały karnawał lub huczną maskaradę, której przewodnim motywem są sympatyczne leśne zwierzątka.
Ferie w domu – czas dla siebie, czas dla rodziny
Pomysłów na to, co można robić w ferie w domu, mogłoby być oczywiście więcej. W praktyce wszystko zależy jednak od domowników i ich zainteresowań. Jeśli smyki mają jakąś pasję, niech wykorzystają wolny czas, aby podszkolić swoje umiejętności. Mogą rysować, rozpocząć naukę gry na instrumencie albo częściej uprawiać ulubiony sport. Dobrze byłoby jednak, abyście spędzili również chwilę razem. Warto w tym celu przetestować którąś z powyższych propozycji.
Oprac. Luiza Słuszniak