Pluszowe niedźwiadki o noskach jak guziczki, do których tak miło się przytulić – misie, oprócz lalek i klocków, są jednymi z najchętniej wybieranych zabawek dziecięcych. Jednak kilka pluszowych bohaterów zapisało się szczególnie w historii literatury i kinematografii. Poznajmy bliżej znane misie z filmów animowanych i sprawdźmy, czy oprócz miłej fizjonomii mają też pluszowe serca.
Niedźwiadek w czerwonym kapeluszu, czyli miś Paddington
Katalog znanych misiów z bajek otwiera nieco nieporadny niedźwiadek, którego ojczyzną jest Peru. W wyniku szczęśliwego zbiegu okoliczności pojawia się w Londynie, gdzie zostaje przygarnięty przez rodzinę Brownów. Bohater znaleziony na stacji kolejowej Paddington okazuje się wielkim miłośnikiem marmolady. Jest także bardzo grzeczny, choć czasem zdarza mu się wpaść w kłopoty. Miś posiada też bardzo charakterystyczny strój, po którym można go poznać z daleka: czerwony kaszkiet oraz długi niebieski płaszcz zapinany na rząd guzików.
Autorem historii o pluszaku, który pojawił się w kilkudziesięciu książkach, serialu, jak i w filmach animowanych, jest Michael Bond. Paddington Bear, bo tak brzmi imię niedźwiadka w oryginale, narodził się w Wigilię 1958 roku. Widok samotnej przytulanki w sklepowej witrynie poruszył serce Bonda i sprawił, że zapragnął opowiedzieć o niej szerszej publiczności.
Miś z bajki na dobranoc, czyli przygody misia Uszatka
Wśród misiów z filmów animowanych nie może zabraknąć Uszatka. Znamy go z opowiadań Czesława Janczarskiego z 1957 roku. Niedźwiadek w piżamce i z oklapniętym lewym uszkiem przeszedł długą drogę: od czasopisma „Miś”, przez książki, aż do polskiego krótkometrażowego filmu lalkowego, produkowanego przez łódzki Se–ma–for.
Każdy z odcinków zawierał jedną przygodę niedźwiadka, kończącą się pouczającym morałem. W trakcie emisji pojawiała się też charakterystyczna piosenka, którą nuciły całe pokolenia przedszkolaków: „Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci. Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci”. O popularności Uszatka świadczy fakt, że bajkowej postaci postawiono pomnik przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi, a Mennica Polska wybiła jednodolarówki z misiem w gronie przyjaciół.
Misie z filmów animowanych: poznajcie Colargola
Różowy nosek, spadająca na oczy grzywka, brązowe futerko i marzenia o pięknym głosie – to wypisz–wymaluj kolejny miś z bajki. Twórczynią Colargola, mieszkańca pewnego lasu, była francuska pisarka Olga Pouchine. Jednak to za sprawą Tadeusza Wilkosza, współautora scenariusza i autora scenografii, polskie dzieci zapoznały się z przygodami niedźwiadka. Colargol gościł na ekranie przez 17 lat. Co ciekawe, do nakręcenia 53 odcinków w wytwórni Se–ma–for potrzebnych było 130 misiów, których futerko szybko się wycierało.
Znane misie z bajek: Kubuś Puchatek
Chyba nie ma na świecie dziecka, które nie znałoby Kubusia Puchatka (ang. Winnie–The–Pooh). Mały rozumek, czerwony kubraczek i niepohamowana miłość do miodu – oto on! Razem z Królikiem, Prosiaczkiem, Kłapouchym, Sową, Kangurzycą i Maleństwem zamieszkiwał Stumilowy Las. Pierwsza książka o zwierzątkach posiadających całkiem ludzkie charaktery powstała w 1926 roku.
Nie możemy zapomnieć o Krzysiu – przyjacielu misia z bajki. Jego pierwowzorem był Christopher – syn Alana Alexandra Milne’a, czyli autora historii o Puchatku. Pomysł na snucie opowieści o żółtym, łakomym niedźwiadku wziął się od jednej z pluszowych zabawek chłopca. Jej imię zaczerpnięto z kolei od pewnej niedźwiedzicy z londyńskiego zoo – Winnie.
Znane misie z filmów animowanych: Kung Fu Panda
Misie z filmów animowanych żyją nie tylko w Wielkiej Brytanii, Francji czy Polsce, ale także… w Azji. Doskonałym przykładem orientalnego gatunku niedźwiedzia jest Po z serii filmów animowanych „Kung Fu Panda”. Pocieszny, aczkolwiek dość okrągły miś panda, pracujący w sklepie z kluskami, chce zostać wielkim wojownikiem. Ku zdziwieniu wszystkich okazuje się, że ma on do odegrania dużą rolę…
W wypełnieniu starożytnej przepowiedni pomogą mu niezwykli trenerzy – Żmija, Żuraw, Tygrysica, Małpa i Modliszka – oraz mistrz Shifu. „Kung Fu Panda” to film przepełniony ciepłym humorem i licznymi sekwencjami azjatyckich sztuk walki.
Misie z bajek: oto Yogi!
Mówiąc o znanych misiach z filmów animowanych, nie można zapomnieć o Yogim. Amerykański serial z sympatycznym niedźwiedziem miał swój debiut w 1958 roku w studiu Hanna–Barbera. Jednak nie od razu Yogi stał się głównym bohaterem. Na początku pojawiał się epizodycznie w „Psie Huckleberrym”, a własną opowieść otrzymał dopiero w 1961 roku.
Od tamtej pory perypetie niedźwiedzia w wymyślonym parku krajobrazowym Jellystone można było śledzić przez kolejnych 30 lat. Misia Yogi – znanego z podkradania koszy piknikowych turystów – z opresji ratuje inny uroczy niedźwiadek, czyli Boo Boo. W niemal każdym odcinku para przyjaciół próbuje uciec przed strażnikiem Smithem.
Który z niedźwiadków jest Twoim ulubionym?
Oprac. Agnieszka Kulig-Kozłowska