Jeżeli wszystko jest w porządku, to już po kilku dniach od porodu wracacie oboje do domu. Teraz trzeba będzie nauczyć się nowego rytmu życia, całkowicie podporządkowanego potrzebom maluszka. Ale przede wszystkim trzeba będzie stworzyć mu pełne miłości warunki do rozwoju fizycznego i psychicznego.
Twoje maleństwo jest zupełnie bezbronne i nie poradzi sobie samo w otaczającym go nowym świecie. Do tej pory mieszkało bezpiecznie w brzuchu z dala od światła, hałasów, zmian temperatur i innych bodźców. Nie zdziw się zatem, gdy reaguje na nie płaczem. W twoich ramionach szybko się z nimi oswoi, a to czego teraz potrzebuje to jedynie ogromne poczucie bezpieczeństwa, które daje mu twoja obecność.
Odruchy noworodka
Odruch Moro jest najbardziej charakterystycznym odruchem w pierwszych 3-4 miesiącach życia dziecka. Pojawia się już około 9 tygodnia życia płodowego i jest to instynktowna reakcja dziecka na zagrożenie. Zaskoczony noworodek gwałtownie rozprostowuje rączki i nóżki wraz z paluszkami, a następnie przyciska je do siebie, zaciskając piąstki. Jeśli odruch pojawia się zbyt często, starajmy się poruszać spokojnie i dotykać dziecko z większą czułością.
Odruch chwytania pojawia się w 11 tygodniu życia płodowego, aby stopniowo zaniknąć w 3-4 miesiącu życia. Wystarczy lekko dotknąć lub nacisnąć wewnętrzną stronę dłoni noworodka, a natychmiast bardzo silnie zaciśnie paluszki.
Toniczne odruchy szyjne pojawiają się około 18 tygodnia życia płodowego
i towarzyszą maluszkowi przez około 3-6 miesięcy po narodzinach. Odruch ATOS (asymetryczny toniczny odruch szyi) zaobserwować możemy kiedy odwrócimy głowę dziecka w bok. Ręka i noga znajdujące się po stronie, w którą maluch się odwrócił prostują się, a po przeciwnej stronie obie kończyny jednocześnie zginają się.
Opieka nad noworodkiem to wielka radość i... ciężka praca. Pierwsze doby mogą upływać bezsennie i nerwowo, zwłaszcza gdy twoje dziecko płacze, ale nie potrafi powiedzieć dlaczego. Uważna obserwacja odruchów i zachowania maleństwa w znacznej mierze ułatwi przetrwanie tego trudnego okresu. Wkrótce poznacie się lepiej, a sygnały płynące od malucha będą dla Ciebie jasne zanim jeszcze w ogóle zapłacze. Nauczysz się także rozpoznawać potrzebę dziecka po tym, w jaki sposób zapłakało, co bardzo ułatwi wam komunikację.
Oprac. Ewelina Wojtunik
Konsultacja specjalistyczna lek. med. Magdalena Wołoszko; pediatra, członek Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego
Niniejszy artykuł stanowi wyraz osobistych przekonań jego autora i nie zastąpi indywidualnej porady specjalisty. Przed podjęciem decyzji w Państwa sprawie zalecamy konsultacje ze specjalistą w danej dziedzinie