Warzywa w diecie dziecka są niezwykle istotne, dostarczają mnóstwo cennych składników mineralnych i witamin do organizmu. To, że dziecko odmawia ich jedzenia, jest problemem wielu rodziców, jednak nie należy się martwić na zapas. Bardzo często wystarczy zwyczajnie przeczekać ten okres. Jeśli jednak malec odmawia jedzenia wszystkich warzyw, a sytuacja przeciąga się, istnieje kilka sposobów na to, aby sobie poradzić z Tadkiem-Niejadkiem.
Nic na siłę - jak zachęcić niejadka do jedzenia
Nie podawaj dziecku niczego na siłę. Im bardziej będziemy namawiać, tym większy napotkamy opór. Posiłkowi nie mogą towarzyszyć negatywne emocje. Nie powinniśmy także grozić mówiąc, że dziecko nie odejdzie od stołu, jeśli wszystkiego nie zje. Unikajmy porównań do brata czy siostry, z których talerzy zniknął cały posiłek. Nie najlepszym pomysłem będzie także przekupstwo i oferowanie smakołyków lub innej przyjemności, na przykład gry na komputerze, za zjedzenie sałaty czy marchewki. Utwierdzi to jedynie dzieci w przekonaniu, że produkty te nie są smaczne i jedzą je jedynie po to, by osiągnąć jakiś cel.
Kolorowe posiłki - obiad dla niejadka
Kolorowy wygląd potrawy ma ogromne znaczenie. W przypadku warzyw stworzenie zachęcająco wyglądającego dania nie powinno sprawić problemu. Wystarczy odrobina wyobraźni, by na talerzu powstały atrakcyjne w formie dania z udziałem warzyw. Możemy także użyć foremek do wycinania i stworzyć niebanalne obrazki - kwiatki z marchewki czy pomidorowy grzybek z pewnością spodobają się naszym pociechom.
Wiele dzieci nie lubi warzyw, ponieważ zostały im podane z nieodpowiedniej formie. Spróbujmy zamiast gotować marchewki, podać ją na surowo pokrojoną w słupki lub też dać dziecku jedynie zblanszowane brokuły. Być może odkryje ono na nowo ich smak.
Naukę nowych smaków powinniśmy zaczynać jak najwcześniej. Rodzice, wprowadzając do diety dziecka warzywa, wybierają jedynie te klasyczne, takie jak marchewka, ziemniaki czy dynia. Często zapominają na późniejszych etapach rozwoju malca, że istnieją również inne, mniej popularne jarzyny, które być może przypadną do gustu smykowi. Nie warto również poddawać się, jeśli dziecko odmówi spróbowania danego produktu. Oferujmy go kilkakrotnie, być może spróbuje za kolejnym razem. Wiele dzieci potrzebuje czasu, by przekonać się do jakiegoś smaku.
Przemycanie warzyw w diecie
Warto przemycać zdrowe produkty do menu malca. Jeśli lubi on na przykład świeżo wyciskane soki, nie zorientuje się nawet, że wraz z sokiem pomarańczowym otrzymał też porcję marchewki. Zupy krem to również świetne rozwiązanie, takie zmiksowane dania w których nie widać kawałków warzyw zazwyczaj są bardzo lubiane przez dzieci. Dopóki maluch nie zostanie małym smakoszem, możesz przemycać mu zdrowe produkty w zupach, gulaszach, sosach do makaronu. Ugotowane warzywa można zmiksować i dodawać do ulubionych dań malucha. Dzieci zjedzą obiad z uśmiechem i poproszą o dokładkę nie zdając sobie nawet sprawy, że zawierały one tak nielubiane przez nie warzywa.
Dobry przykład dla Tadka-Niejadka
Rodzice powinni świecić przykładem i zjadać ze smakiem wszystkie warzywa, które serwują swoim dzieciom. Przygotowujmy dania o zróżnicowanym smaku i celebrujmy wspólne posiłki, dzieci bardzo chętnie naśladują zachowania innych. Po jakimś czasie nawet nie zauważycie, że zjadają to samo co pozostali członkowie rodziny.
Samodzielne decyzje i nowe smaki to sposoby na niejadka
Dawajcie dziecku wybór, być może zamiast ogórka dziecko wybierze pomidor, a pomiędzy surówką z marchewki i kiszonej kapusty zdecyduje się na to drugie. Testujcie też nowe smaki. Początkowo wystarczą bardzo małe porcje produktów, ważne by dziecko oswoiło się z nimi. Warto również wciągnąć dziecko do przygotowywania potraw. Własnoręcznie zrobione kanapki z wybranymi przez malca składnikami smakują zdecydowanie lepiej, a kolorowa sałatka z samodzielnie wrzuconymi oliwkami może być skutecznym sposobem na brak apetytu u dziecka. Co więcej maluch poczuje się wyróżniony, kiedy stanie się prawdziwym kucharzem i będziemy go pytać o zdanie w trakcie przygotowywania posiłku.
Zdrowe przekąski dla dzieci
Podsuwajmy dziecku świeże i zdrowe przekąski, a zamiast słodyczy dajmy pokrojoną na kawałki kalarepę, ogórka czy marchewkę. Jeśli warzywa będą w zasięgu ręki malucha, być może po nie sięgnie.
Dieta dziecka powinna być zróżnicowana, nie może w niej zabraknąć owoców i warzyw. Starając się zachęcić Tadka-Niejadka do zjedzenia warzyw weźmy pod uwagę jego upodobania, przygotowujmy posiłki kolorowe i smaczne, a gdy to zawodzi starajmy się przemycić te produkty w inny sposób. Jeśli dziecku brak apetytu, nie zmuszajmy go do jedzenia i nie dawajmy mu niczego na siłę. Odrobina sprytu i wyobraźni wystarczy, a maluch sam się przekona, że marchewka i brokuły wcale nie są takie złe.
Oprac. Agata Opiela (dietetyk, ekspert ds. żywienia)