To od rodziców zależy, jak będą się kształtować nawyki żywieniowe ich pociech. To właśnie oni ponoszą odpowiedzialność za to, co maluchy znajdują na swoich talerzach. Błędy w diecie dzieci, szczególnie tych najmłodszych, mogą skutkować w przyszłości problemami z jedzeniem, otyłością oraz chorobami układu krążenia.
Według badań nawet 80% polskich dzieci może mieć niedobory wapnia i witaminy D w diecie. Najmłodsi spożywają również za dużo soli, cukru oraz wysoko przetworzonej żywności. Ponad połowa badanych ma nieprawidłowy wskaźnik masy ciała (BMI). Jakie zatem błędy żywieniowe kryją się pod tymi liczbami?
Za dużo soli
Rodzice często z troski niepotrzebnie dosalają potrawy swoich dzieci. Wydaje im się, że podawane jedzenie jest bez smaku i maluch nie będzie chciał go zjeść. Okazuje się jednak, że dzieci mają zupełnie inne preferencje smakowe niż dorośli i nie potrzebują takich ilości tej przyprawy. Malec w wieku 4 lat powinien spożywać nie więcej niż 3 g soli w ciągu dnia, co odpowiada 1/2 łyżeczki do herbaty. Wydawać by się mogło, że to dość sporo i przecież aż tyle soli nie użyliśmy. Jeśli jednak przyjrzymy się dokładnie wszystkim produktom, które zjada nasz smyk, i przeczytamy uważnie etykiety gotowych produktów podawanych dziecku, może się okazać, że znacznie przekraczamy zalecane normy.
Za dużo cukru w diecie dziecka
Nadmierne spożycie cukru to kolejny problem współczesnego społeczeństwa. Nawet 80% dzieci zjada go za dużo. Maluchy są uzależnione od słodyczy i muszą je jeść niemal codziennie. Takie przekąski mogą doprowadzić jedynie do poważnych chorób, a przekonanie, że krzywdzimy swoje dziecko, nie dając mu kolejnego batonika, jest poważnym błędem. To źródło pustych kalorii sprawia również, że podjadający je między posiłkami maluch zupełnie nie ma ochoty na główny posiłek. Cukier ukrywa się pod wieloma postaciami, znajdziemy go w czekoladkach, biszkopcikach czy herbatnikach, ale także w tak popularnych i polecanych jogurtach dla dzieci czy płatkach śniadaniowych. Pamiętajmy o tym, podając je dzieciom, i najpierw przeczytajmy etykietę.
Uważajmy również na soki. Nawet te stuprocentowe, pomimo swoich niewątpliwych zalet, zawierają cukry proste i nie mogą być podawane w nadmiarze. Podstawowym napojem gaszącym pragnienie powinna być zawsze woda.
Monotonia i za mało warzyw
W diecie dzieci często brakuje codziennej porcji zalecanych warzyw i owoców. Tymczasem to właśnie jarzyny powinny zajmować najwięcej miejsca na talerzu smyka. Im częściej będziemy podawać dzieciom urozmaicone posiłki, tym chętniej malec będzie po nie sięgał oraz otworzy się na nowe smaki. Nudna i monotonna dieta nie zachęcają do spożywania posiłków, dlatego postarajmy się, aby menu przygotowywane dla całej rodziny było różnorodne i atrakcyjnie podane.
Za dużo i za często
Zjadanie 4-5 posiłków dziennie powinno w zupełności wystarczyć rosnącemu maluchowi. Dziecko, które podjada w ciągu dnia, nie będzie miało ochoty na obiad czy kolację. Postarajmy się na dwie godziny przed posiłkiem nie podawać dziecku żadnych przekąsek. Dzięki temu ze smakiem zje ono przygotowane przez nas danie.
Nie wymagajmy, aby malec zjadał „dorosłe” porcje. Jego żołądek jest znacznie mniejszy od naszego i nie potrzebuje aż takich ilości pożywienia. Nie zmuszajmy dziecka do zjedzenia całego obiadu, jeśli nie ma na to ochoty, jedzenie na siłę może jedynie doprowadzić do otyłości.
„Dorosłe” potrawy
Większość rodziców uważa, że już roczny malec może zjadać niemal dokładnie to samo co dorośli. Jednak jego niedojrzały jeszcze układ pokarmowy nie jest gotowy na ciężkostrawne i mocno przyprawione jedzenie, które niejednokrotnie mu fundujemy.
Zbyt długie podawanie papek
Bardzo długo podajemy potrawy zanadto rozdrobnione. Miksowane lub przecierane obiadki świetnie sprawdzają się na samym początku wprowadzania pokarmów stałych do diety malucha, jednak już 8-9-miesięczne dziecko z pewnością poradzi sobie z jedynie posiekanymi warzywami czy mięsem. Papki podawane długotrwale mają negatywny wpływ na rozwój zgryzu oraz prowadzą do problemów z połykaniem i żuciem pokarmów. Dziecko karmione długo w ten sposób znaczniej trudniej później nakłonić do próbowania potraw i akceptowania nowych smaków.
Podawanie dzieciom produktów wysoko przetworzonych
Płatki śniadaniowe, słodkie jogurty, parówki czy czekoladowe batoniki nie wnoszą zbyt wiele do diety dziecka. Mogą za to powodować otyłość i przyczyniać się do późniejszych problemów w dorosłym życiu. Zawierają one mnóstwo wzmacniaczy smaku, konserwantów, barwników, tłuszczów trans oraz cukrów prostych, nienależących do produktów, które powinny się składać na zdrową i zbilansowaną dietę dzieci.
To my kształtujemy prawidłowe nawyki żywieniowe naszych dzieci i od nas zależy, jak będzie wyglądało ich menu w przyszłości. Mając na uwadze dobro dziecka, starajmy się, aby jego dieta była urozmaicona oraz aby nauczyło się od nas zdrowego i racjonalnego podejścia do jedzenia.
Oprac. Agata Opiela (dietetyk, ekspert ds. żywienia)
Słowa kluczowe: złe nawyki w żywieniu, błędy żywieniowe, normy żywieniowe dla dzieci, błędy w diecie dzieci