Jedzenie na podróż – co spakować do plecaka?
- Jedzenie na podróż, tak jak każde jedzenie, które podajemy dziecku, powinno być przede wszystkim świeże i zdrowe. Pakując przekąski na podróż, lepiej zrezygnujmy z batoników czy chipsów. Jeżeli koniecznie chcemy zabrać ciastka, najlepiej upieczmy je sami w domu. W ten sposób będziemy mieć pewność, że nie zawierają żadnych zbędnych składników. Sięgnijmy po owoce i warzywa. Te duże można pokroić w wygodne słupki lub cząstki. Świetnie sprawdzą się marchewki mini, pomidorki cherry, rzodkiewki, winogrona, kawałki jabłka czy gruszki.
- Do picia zamiast gazowanych napojów zabierzmy wodę w butelce lub bidonie, która najlepiej ugasi pragnienie. Można do niej dodać ewentualnie kilka listków mięty czy plasterków pomarańczy, aby powstała zdrowa woda smakowa. Dla rodziców dobrym rozwiązaniem będzie dodatkowo kawa lub herbata zabrana w kubku termicznym czy termosie.
- Podczas szykowania jedzenia na długą podróż warto pamiętać o kanapkach. Są smaczne, sycące, łatwe w przygotowaniu i wygodne w jedzeniu. Aby uniknąć nieapetycznego wyglądu, warto do kanapki posmarowanej masłem włożyć sam ser, ugotowane jajko czy też dobrą jakościowo wędlinę, a warzywa pokrojone w plasterki spakować do oddzielnej przegródki w plastikowym pudełku śniadaniowym. Mogą to być ogórki, rzodkiewki czy pomidory, w zależności od tego, co nasze dziecko preferuje. Zamiast białego pieczywa zaproponujmy rodzinie pyszne, pełnoziarniste lub żytnie bułeczki.
- Jeśli nasza pociecha wybiera się na wycieczkę szkolną, koniecznie zapakujmy jej jedzenie na podróż autokarem. Najczęściej podczas całodniowych wycieczek dzieci mają zapewniony obiad, jednak warto, aby smyk miał także ze sobą pożywne drugie śniadanie. Do lunchboxa zapakujmy mu kanapkę z warzywami oraz owoc. Dobrym pomysłem jest też dołożenie garści suszonych owoców i orzechów, ponieważ bakalie są nie tylko zdrowe, lecz także dają dziecku dużo energii. Nie zapomnijmy o piciu. Najlepszym rozwiązaniem będzie woda.
- Wybierając przekąski na podróż samochodem, lepiej zrezygnujmy z soczków czy innych brudzących rzeczy, które mogłyby poplamić tapicerkę. Jeśli jedzie z nami małe dziecko, dobrym pomysłem są wafle ryżowe, gryczane lub jaglane, oraz chrupki kukurydziane bez dodatku soli i cukru. Zajmą małe rączki i napełnią głodne brzuszki. Dodatkowo warto zabrać ze sobą tubki z niesłodzonym, 100% musem owocowym. Są bardzo praktyczne i wygodne w jedzeniu, a dzięki niewielkim rozmiarom łatwo zapakować je do torby czy plecaka. Poza tym jedzenie na podróż samochodem najlepiej przyszykować według wskazówek zawartych we wcześniejszych punktach.
- Jeśli maluchy koniecznie chcą zjeść coś słodkiego, zaproponujmy im ich ulubiony owoc. Innym rozwiązaniem mogą być własnoręcznie przyrządzone babeczki czy ciasteczka lub bakalie. Możemy ewentualnie sięgnąć po kilka kostek gorzkiej czekolady, pamiętajmy jednak, że jeśli jest bardzo ciepło, czekolada zacznie się roztapiać i brudzić ręce.
- Sałatki z makaronem, ryżem czy kaszą oraz dużą ilością warzyw są nie tylko pyszne i odżywcze, lecz także bardzo sycące. Jeśli pokusimy się o naszykowanie w domu takiego posiłku na podróż, koniecznie zabierzmy ze sobą sztućce, którymi będzie można go zjeść. Sałatkę zapakujmy w plastikowe pudełko. Lepiej zrezygnować ze szklanych słoików, które chociaż są ładne, niestety mogą się potłuc. Dzięki temu powinniśmy uniknąć niepotrzebnego bałaganu i skaleczeń.
- Pamiętajmy, aby jedzenie na podróż pociągiem, samochodem czy autokarem było wygodnie zapakowane. Świetnie sprawdzą się do tego praktyczne, plastikowe pudełka, najlepiej z przegródkami, w których będziemy układać poszczególne smakołyki. Takie lunchboxy można wykorzystać także do pakowania drugiego śniadania do szkoły dla ucznia. Podczas długiej podróży przydatne mogą okazać się torby termiczne, które zapewnią przewożonemu pożywieniu niższą temperaturę przechowywania, dzięki czemu zachowa ono świeżość na dłużej.
- Podczas pakowania jedzenia na podróż warto również pamiętać o higienie. Nie zawsze mamy możliwość umycia rąk, dlatego też dobrze mieć ze sobą mokre chusteczki lub antybakteryjny żel, który pozwoli nam szybko i skutecznie oczyścić dłonie przed posiłkiem.
- Jeśli mimo wszystko chcemy zatrzymać się po drodze na treściwy obiad, wybierzmy restaurację, w której podają smaczne, zdrowe i świeże posiłki. Możemy poszukać w Internecie opinii na temat poszczególnych lokali lub popytać znajomych. Schludny wygląd i apetyczny zapach są zawsze dobrą wskazówką. Lepiej unikać miejsc, które nie grzeszą czystością, oraz takich, w których zapach jest niezbyt przyjemny. Szukajmy restauracji, w których jest dużo ludzi, jeśli lokal jest zupełnie pusty, może to świadczyć o niskiej jakości jedzenia lub innych problemach.
Jakich produktów unikać podczas podróży?
- • Lepiej zrezygnujmy z produktów, które mogą się szybko zepsuć poza lodówką. Jogurty, twarożki czy parówki zostawmy w domu na inną okazję.
- • Napoje gazowane też nie są najlepszym pomysłem. Malucha w podróży może zwyczajnie rozboleć od nich brzuch. Poza tym podczas wstrząsów, o które nietrudno w trakcie jazdy, napoje mogą się wzburzyć i podczas otwierania zalać ubrania i siedzenia. Pamiętajmy, że słodkie napoje nie ugaszą pragnienia.
- • Unikajmy gotowych, fast foodowych dań, niezdrowych przekąsek i słodyczy. Lepiej poświęcić trochę czasu na przygotowanie pysznych i zdrowych posiłków w domu i nie tracić zdrowia oraz pieniędzy podczas podróży.
Przygotowując jedzenie na podróż dla siebie i rodziny, wybierzmy przede wszystkim zdrowe, pełnowartościowe produkty. Pamiętajmy także o wygodzie. Przekąski powinny być niebrudzące, łatwe do zjedzenia i niewymagające dodatkowego szykowania. Najlepiej, aby można było je wyjąć z pudełka i zjeść od razu, gdy poczujemy głód.
Opracowała: Grażyna Zaborska-Szmajda
Konsultacja specjalistyczna: Zuzanna Kłos, dietetyk dziecięcy, promotor karmienia piersią